O to, by nie kupować świń z niewiadomego pochodzenia i by przestrzegać podstawowych zasad ochrony własnych gospodarstw zaapelował do rolników i hodowców trzody chlewnej Główny Lekarz Weterynarii. Ma to związek z kolejnymi ogniskami afrykańskiego pomoru świń.

Kolejne ognisko choroby

W Polsce odkryto kolejne ognisko afrykańskiego pomoru świń. Jest to już osiemnasty przypadek od początku występowania ASF w naszym kraju (tj. od 17 lutego 2014 r.), a piętnasty w tym roku. W związku z tym Główny Lekarz Weterynarii zaapelował do rolników i hodowców trzody chlewnej o przestrzeganie w swoich gospodarstwach podstawowych zasad. 

Przestrzeganie zasad

Chodzi m.in. o: zabezpieczenie chlewni, świń, ściółki oraz paszy przed dostępem do nich dzików; wyłożenie mat nasączonych płynem dezynfekcyjnym przed wjazdem do gospodarstwa i przy wejściu do chlewni; niekarmienie świń odpadami kuchennymi oraz niewpuszczanie osób postronnych na teren gospodarstwa. Należy też pamiętać, aby każde podejrzenie choroby świń zgłaszać lekarzowi weterynarii.

Ogromne straty

Główny Lekarz Weterynarii przestrzega też przed kupowaniem świń i prosiąt o niewiadomym pochodzeniu i statusie epizootycznym, zwłaszcza od handlarzy zwierzętami gospodarskimi. - Wprawdzie choroba afrykańskiego pomoru świń nie jest groźna dla człowieka, ale powoduje ogromne straty ekonomiczne dla gospodarki kraju - zaznacza w piśmie przesłanym do gmin Włodzimierz Skorupski, Główny Lekarz Weterynarii.

Do pobrania