Ratusz Gminy Konstancin-Jeziorna
Dwór w Oborach
Willa Hugonówka i rzeka Jeziorka
Willa Syrena
Tężnia solankowa w Parku Zdrojowym
Mimo bliskości Warszawy okolice Konstancina-Jeziorny zachowały swój naturalny charakter. Sprzyja to rozwojowi rekreacji i turystyki weekendowej, która przyciąga licznych spacerowiczów i miłośników dwóch kółek. Do ich dyspozycji jest kilka szlaków turystycznych - pieszych i rowerowych.
Piesze szlaki turystyczne:
Wszystkie piesze szlaki, można je również pokonać na rowerze, schodzą się lub mają swój początek przy skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i Piłsudskiego w Konstancinie-Jeziornie:
Tematyczne ścieżki spacerowe:
"Szlakiem spacerów Stefana Żeromskiego"
Stefan Żeromski jest jednym z bardziej znanych pisarzy, którzy mieszkali w Konstancinie. Latem chodził na spacery po okolicznych lasach, polach i łąkach, gdzie szukał natchnienia, a także pomysłów do swoich książek. Najczęściej spacerował w towarzystwie córki Moniki i psa Puka. Pisarz żywo interesował się historią okolicy, a także aktualnymi wydarzeniami, co znalazło swój oddźwięk w jego dziełach.
Proponujemy dwie trasy: Szlakiem spacerów Żeromskiego – czas 3 h, oraz Ze Stefanem Żeromskim do Skolimowa – 2 h. Szczegółowy opis obydwu tras w przewodniku Stanisława Hofmana i Doroty Zając, do ściągnięcia poniżej.
Szlakiem spacerów Stefana Żeromskiego
"Śladami sławnych rodów"
Podążając tym szlakiem będziemy mogli obejrzeć wille wzniesione przez przedstawicieli znanych warszawskich rodów. Ludzie przeminęli, ale pamięć o nich tli się jeszcze w opowieściach starych mieszkańców bądź bywalców dawnego Konstancina. Zapraszamy na wycieczkę w głąb historii, którą ułatwi nam przewodnik autorstwa Tadeusza Stanisława Światka (do ściągnięcia z linku poniżej). Długość trasy: ok. 3 km, czas: ok. 1 h.
"Śladami modernizmu"
Od końca lat dwudziestych XX wieku, aż do wybuchu wojny, na terenie letniska, a szczególnie
Królewskiej Góry, powstało wiele podmiejskich, często luksusowych rezydencji. Właściciele
posesji, wśród nich bogaci przedsiębiorcy, adwokaci i lekarze, chętnie powierzali wykonanie
projektów wybitnym architektom. Można przypuszczać, że był to z ich strony przejaw właściwie pojmowanego snobizmu. Do dobrego tonu należało
posiadanie willi w modnym stylu, zaprojektowanej przez najlepszych architektów, których dzieła powstawały w wielu miastach
II Rzeczpospolitej. Niestety, po 1945 roku międzywojenna „pudełkowata“ architektura z wiadomych
względów uznana została za burżuazyjną i wrogą ludowym hasłom. Do dnia dzisiejszego pozostało z niej niewiele. Na wycieczkę wspominając
konstanciński modernizm z przewodnikiem autorstwa Tomasza lachowskiego (do ściągnięcia z linku poniżej). Długość trasy: 6,6 km, czas: ok. 2 h.
"Artyści dawnego Konstancina"
Przedwojenny Konstancin gościł wielu artystów. Mieszkali tu lub bywali przedstawiciele ówczesnych elit, profesorowie i rektorzy Akademii Sztuk
Pięknych w Krakowie i Warszawie, prezesi towarzystw
wspierających rozwój sztuk, znani malarze, rysownicy i rzeźbiarze. Po II wojnie światowej w Konstancinie istniała niewielka grupa artystyczna,
której działalność przybrała formę istniejącego przez dwa lata Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości. Idąc zarysowanym tu szlakiem poznamy
większość tych postaci, a także miejsca – malownicze konstancińskie wille – z którymi były związane. Autorką przewodnika ułatwiającego
zwiedzanie i poznawanie jest Hanna Kaniasta. Długość trasy: 3,3 km, czas: ok. 1 h.
"Z wizytą na Urzeczu"
Nadwiślańska część gminy Konstancin-Jeziorna, a więc tereny położone na zalewowym i częściowo nadzalewowym tarasie poniżej wysokiej rzecznej
skarpy, przynależą do Urzecza – gwarowo nazywanego Łurzycem – odrębnego i niezwykle barwnego mikroregionu etnograficznego rozciągającego się po
obydwu brzegach Wisły, pomiędzy dawnymi ujściami Pilicy i Wilgi a mokotowskimi Siekierkami i prawobrzeżną Saską Kępą. W poznawaniu tej krainy
pomoże nam przewodnik, autorami którego są Łukasz Maurycy Stanaszek oraz Paweł Komosa. Wersja podstawowa – długość trasy: ok. 28 km, czas:
1,5–2 godziny, przebieg drogami asfaltowymi
wersja pełna wraz ze szlakami pobocznymi – długość trasy: ok. 35 km, czas: ok. 2–3 godziny, przebieg drogami asfaltowymi i gruntowymi, część
trasy wymaga pokonania jej pieszo.
"Kapliczki, krzyże i przydrożne figury"
Krzyże, kapliczki i figury przydrożne są nieodłącznym elementem krajobrazu polskiego. Kapliczki i krzyże stawiano najczęściej na rozstajach
dróg, bo – jak mawiano: „diabeł ogonem tam zamiata”. Lokalizowano je również przy wejściu do wsi, w siedliskach złych demonów (wieszano np. na
wierzbach uważanych za czarcie domostwa), na granicach poszczególnych parafii, na mogiłach
ludzi pochowanych w polu lub lesie, w miejscach objawień, a także koło studzien lub źródeł, których
wodę uważano za cudowną (np. źródełko św. Antoniego w pobliskiej Górze Kalwarii). Poznanie tego świata ułatwi nam Adam Zyszczyk, autor
przewodnika.
Kapliczki, krzyże i przydrożne figury
"Z dziejów przemysłu"
Przeważający teren obecnej gminy Konstancin-Jeziorna przez większą część swej historii stanowił obszar rolniczy, na którym prowadzono gospodarkę folwarczną. Jednak historia tych terenów nierozerwalnie związana jest z produkcją papieru. Spacer tym szlakiem pozwoli odkryć i poznać ślady innych zakładów produkcyjnych. Długość trasy: ok. 4 km, czas: pieszo ok. 1 h, rowerem ok. 30 min. Przez dzieje konstancińskiego przemysłu przeprowadzi nas Paweł Komosa, autor przewodnika zamieszczonego w poniższym linku..
"Filmowy Konstancin"
Położenie gminy Konstancin-Jeziorna, jej walory krajobrazowe, wspaniała zabytkowa architektura, bliskość stolicy, a także mieszkający tu oraz
przebywający czasowo w pobliskim ZAiKS-ie i Domu
Literata w Oborach związani z filmem twórcy – to wszystko wpłynęło na popularność miejscowości w świecie X Muzy. Długość trasy przygotowanej i
opisanej przez Adama Zyszczyka wynosi ok. 13 km, czas spaceru: ok. 2,5 h.
"Szlak kolejki wilanowskiej"
Z Konstancinem-Jeziorną związana jest najstarsza podwarszawska kolejka wąskotorowa do transportu zbiorowego – kolej wilanowska. W 1891 roku
Wiktor Magnus i inż. Henryk Huss założyli spółkę handlową i w kwietniu tego samego roku rozpoczęto układanie pierwszego odcinka torów. Trasę od
Belwederu (dzisiaj okolice Belwederskiej i Spacerowej) do Czerniakowa otworzono w maju
1891 roku, a rok później kolej dojeżdżała już do samego Wilanowa. Dokładny opis szlaku i interesujące informacje przygotował Adam Zyszczyk w
przewodniku zamieszczonym poniżej.
"Szlak dla osób, których chodzenie nie jest mocną stroną"
Konstancin-Jeziorna zaprasza wszystkich. Osoby, których sprawność ruchowa nie jest najmocniejszą stroną, w naszym mieście mogą poruszać się bez
problemów. Dotrzeć tutaj można autobusami MZA. Cały tabor autobusowy na tej trasie jest niskopodłogowy. Centrum Konstancina-Jeziorny jest w
całości dostępne dla osób poruszających się na wózkach. Chodniki mają spadki,
co ułatwia jazdę wózkom. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że osoby poruszające się na wózkach przyjeżdżają najchętniej w okolice tężni. I
właśnie dla nich zostało zarezerwowane pięć dużych miejsc parkingowych przy ulicy Źródlanej. Dla osób, które chciałyby poznać zabytki
Konstancina, proponujemy specjalną trasę turystyczną. Na spacer zaprasza Elżbieta Rydel-Piskorska, autorka przewodnika zamieszczonego
poniżej.
Szlak dla osób, których chodzenie nie jest mocną stroną
Rowerowe szlaki turystyczne
Autor: Archiwum
2014-02-11