Trzy par świętowały małżeńskie jubileusze | Konstancin-Jeziorna

Trzy par świętowały małżeńskie jubileusze

24-08-2021
Od lewej: Zofia i Kazimierz Kopytowie, Lucyna i Grzegorz Orlikowie oraz Jolanta i Leszek Klonowscy

Miłość, wierność i uczciwość małżeńską ślubowali w głębokim PRL-u. Byli ze sobą w dobrych i złych momentach życia, a we wtorek (24 sierpnia) spotkali się w Urzędzie Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna, aby wspólnie świętować wyjątkowe jubileusze. Diamentowe gody obchodzili Zofia i Kazimierz Kopytowie, a złote – Lucyna i Grzegorz Orlikowie oraz Jolanta i Leszek Klonowscy.

Małżeństwo z najdłuższym stażem, Zofia i Kazimierz Kopytowie z Konstancina-Jeziorny, sakramentalne „tak” powiedziało sobie 31 grudnia 1960 r. – To była wspólna decyzja, ale jednak mąż bardziej nalegał na ślub jeszcze w starym roku – wspomina z uśmiechem pani Zofia.
Pozostałe dwie pary – Lucyna i Grzegorz Orlikowie z Bielawy oraz Jolanta i Leszek Klonowscy z Czarnowa – wspólną drogę przez życie rozpoczęli dekadę później. Trwa ona już 51 lat.

Wzór dla kolejnych pokoleń

Diamentowych i złotych jubilatów we wtorek (24 sierpnia) w konstancińskim magistracie gościł Kazimierz Jańczuk, burmistrz gminy. Włodarz pogratulował parom wytrwałości i wspólnie przeżytych lat. Podkreślił też, że tak długoletnie małżeństwa powinny być wzorem dla innych, a także przykładem na to, jak codziennie budować szczęśliwe życie. – Przeżyć ze sobą pół wieku, to nie lada wyczyn – podkreślił Kazimierz Jańczuk, przekazując jubilatom wyrazy wdzięczności. – Dziękuję, że mieszkacie w naszej gminie oraz za to, że razem ją budowaliśmy i tworzyliśmy jej dzisiejszy obraz.
Wszystkie jubileuszowe pary otrzymały z rąk burmistrza i Eleonory Woźniak, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, medale „Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie”, listy gratulacyjne, kwiaty i kosze upominkowe. Po krótkiej ceremonii był tradycyjnie czas na rozmowę oraz wspomnienia, którymi jubilaci chętnie się dzielili.  

Małżeńskie historie

Przyszli małżonkowie Zofia i Kazimierz Kopytowie chodzili do tej samej szkoły, tam właśnie się poznali. On potem pracował w mirkowskiej fabryce papieru, ona – jako ekspedientka w sklepie. Dochowali się dwóch synów i trojga wnuków. Grzegorz Orlik do Powsinka za swoją przyszłą żoną Lucyną przyjechał ze Skaryszewa. Po ślubie młoda para przeprowadziła się do Bielawy, w której mieszka do dziś. Państwo Orlikowie mają 3 dzieci, 3 wnuków i prawnuka. Równie liczną rodziną – 2 dzieci i 4 wnuczki – mogą się pochwalić Jolanta i Leszek Klonowscy, którzy do Czarnowa przenieśli się z Warszawy. Było to 22 lata temu. 

Galeria zdjęć

Autor
Grzegorz Żurawski

Najnowsze aktualności

  • Znak zakazu wjazdu, w tle las i łąka.

    Zakaz wjazdu na Łąki Oborskie – magistrat postawił znak

    Przy drodze prowadzącej na Łąki Oborskie, od strony garaży przy ul. Literatów, stanął znak zakazu wjazdu. To kolejne działanie podjęte przez konstanciński magistrat, aby chronić ten cenny przyrodniczo teren. Przypominamy, że na wspomnianym obszarze obowiązuje również całkowity zakaz ruchu.
  • Grupa kilkudziesięciu osób, w tym dzieci i dwie osoby dorosłe, uśmiechają się i machają, cztery osoby trzymają dużego pluszowego misia maskotkę.

    Sportowe „Lato w mieście 2025” – zapisy od 16 do 18 czerwca

    Wakacje coraz bliżej! Jak co roku Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Konstancinie-Jeziornie zaprasza do udziału w akcji sportowe „Lato w mieście 2025”. Na dzieci i młodzież w wieku 8–14 lat czeka bogaty program zajęć. Zapisy od 16 do 18 czerwca 2025 r. Liczba miejsc ograniczona.