Grypa ptaków znów pojawiła się na Mazowszu. W związku z wykryciem pierwszych przypadków w powiatach gostynińskim i łosickim wojewoda Konstanty Radziwiłł zaapelował do hodowców drobiu o podjęcie działań, które mają ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby.
Wysoce zjadliwa grypa ptaków (HPAI) znów pojawiła się na terenie naszego województwa – alarmuje wojewoda mazowiecki. Jej ogniska wykryto w kilku gospodarstwach rolnych w powiatach gostynińskim i łosickim. W uwagi na to, że źródłem zakażeń były najprawdopodobniej dzikie ptaki, Konstanty Radziwiłł zaapelował do samorządów o szczególną ostrożność, a do hodowców drobiu o przestrzeganie zasad bioasekuracji.
Ważne zasady
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 31 marca 2022 r. hodowcy powinni:
- unikać miejsc bytowania dzikiego ptactwa;
- myć ręce po każdorazowym zetknięciu z ptactwem – zarówno dzikim, jak i z drobiem utrzymywanym w stadach przydomowych;
- myć dokładnie, z użyciem detergentu wszystkie przedmioty, które miały kontakt z surowym mięsem drobiowym;
- przy obsłudze drobiu w gospodarstwie zakładać odzież i obuwie przeznaczone wyłącznie do obsługi drobiu i zmieniać ją po wyjściu z kurnika;
- stosować maty dezynfekcyjne przy wejściach do budynków, w których utrzymywany jest drób;
- zabezpieczyć paszę przed dostępem zwierząt dzikich.
Ponadto hodowcy nie powinni:
- dotykać, bez odpowiedniego zabezpieczenia, martwego dzikiego ptactwa lub ptaków sprawiających wrażenie chorych;
- karmić drobiu na zewnątrz budynków, w których drób jest utrzymywany;
- poić drobiu oraz ptaków utrzymywanych przez człowieka wodą ze zbiorników, do których dostęp mają dzikie ptaki.
Nie ma zagrożenia dla ludzi
Każde podejrzenie wystąpienia choroby zakaźnej u drobiu, zgodnie z obowiązującym prawem, należy zgłaszać do odpowiednich osób i instytucji – lekarza weterynarii prywatnej praktyki, powiatowego lekarza weterynarii oraz wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
Z badań przeprowadzonych przez Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach wynika, że wirus A/H5N8/ nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Niemniej, ze względu na możliwość jego mutacji, hodowcom zaleca się szczepienie przeciwko wirusowi grypy ludzkiej, które jest powszechnie dostępne.